I dla tej Pani, od slow do czynow, dochodzi bardzo szybko.
Rachu ciachu...niby tylko maslo kakaowe mialo sie rozpuscic w miceczce, ktora byla w cieplej wodzie.
A jak z powrotem wrocialam do kuchni...czekolada byla juz gotowa.
A dzisiaj rano zachcialo mi sie jej skosztowac, ale juz jej nie bylo! A to znaczy, ze domownikom smakowala :D
Przepis pochodzi ze stronki http://badzweganinem.blox.pl/
Składniki: (w miarę możliwości używamy surowych składników)
- 50 g masła kakaowego
- 3 łyżki wiórków kokosowych
- 3 łyżki syropu z agawy
- 4 łyżki kakao w proszku
- 1 łyżka rodzynek
- ok. 10 grubo posiekanych orzechów brazylijskich
Masło kakaowe rozpuścić w temperaturze do 48 st. C. Dodać syrop z agawy, kakao i wymieszać. Dosypać bakalie (rodzynki, wiórki kokosowe, orzechy brazylijskie) i wszystko wymieszać. Przełożyć na talerz i rozprowadzić tak, by powstała warstwa ok. 7-8 mm. Wstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Po wyjęciu kroić nożem na mniejsze kawałki. Przechowywać w lodówce, jeśli jeszcze coś zostanie.
moja Zuzia bedzie zachwycona:) Diekuje slicznie za przepis.
SvarSlettZycze Smacznego! :)
SvarSlett